15 maja 2022

Dziękujemy w Gietrzwałdzie

14.05.2022

Wyjazd z dziećmi na pielgrzymkę brzmi jak dużo modlitwy, mało atrakcji, nuda. Po Białym Tygodniu,
kiedy wszystkie popołudnia po szkole wieńczyło nabożeństwo majowe i Msza Święta, pielgrzymka tylko dla
niektórych wydawała się nadal dobrym pomysłem. Na szczęście uzbierała się bardzo mocna, 25
osobowa grupa dzieci i rodziców, którzy razem z księdzem Pawłem, Panią Justyną i kierowcą Panem Kazimierzem
wybrali się w sobotę 14.05.2022 na pielgrzymkę do Gietrzwałdu.
Wyruszyliśmy o godz. 9:00 spod Katedry. Pogoda była kapryśna, ale humory wszystkim dopisywały. Nasz
wesoły autobus rozbrzmiewał hitami z radia, śpiewanymi przez dzieci. Ksiądz zaskoczył nas
przygotowaniem sprzętowym, zabrał ze sobą bezprzewodowy głośnik i puszczał piosenki na życzenie.
Pani Justyna zadbała o integrację i zabawę w podróży. Powstały wymyślone przez nas, wesołe
historie o kocie w butach, smoku i międzygwiezdnych podróżach w czasoprzestrzeni. Nim się
spostrzegliśmy, byliśmy już na miejscu.
Nasz pobyt w Gietrzwałdzie zaczęliśmy od południowej Eucharystii w Sanktuarium Matki Bożej
Gietrzwałdzkiej. W tym czasie chmury się wypadały i kiedy wyszliśmy przed mury neogotyckiego
kościoła, powitało nas nieśmiale słońce. Odwiedziliśmy kapliczkę Matki Boskiej stojącą w miejscu
objawień, a potem ruszyliśmy na spacer szlakiem tajemnic różańcowych. Na jego końcu, na skraju
lasu i łąk znajdowało się źródło, z którego woda uzdrowiła w cudowny sposób wielu wiernych.
Zaczerpnęliśmy jej do naczyń, aby zawieźć naszym bliskim i ruszyliśmy na wzgórze, tym razem wzdłuż
stacji Drogi Krzyżowej. Mijaliśmy nowoczesne, wymowne rzeźby, które budziły wiele pytań dzieci i
były pretekstem do rozważań. Okolica była piękna i malownicza, a ptaki dawały prawdziwy
koncertowy popis.
Na szczycie ksiądz Paweł zaprosił wszystkie dzieci na gofry, a mamy wydobyły z autobusu domowe
wypieki. Dorośli mieli chwilę na rozmowy w swoim gronie, kiedy dzieci bawiły się w berka na placu
zabaw. O  godz. 15:00  wróciliśmy do kościoła na koronkę, po której miejscowy duchowny opowiedział historię
objawień w Gietrzwałdzie. Słuchaliśmy o Justynie i Barbarze, dwóch nastolatkach, które w 1877 roku
doświadczyły widzeń Najświętszej Maryi Panny. Dowiedzieliśmy się, że Gietrzwałd to jedyne uznane
przez Kościół Rzymskokatolicki miejsce objawień Matki Boskiej, ale nie stałoby się to bez powołania
prac komisji teologów i lekarzy, którzy potwierdzili prawdziwość widzeń. Opowieści budziły różne
emocje wśród dzieci, dla których fakt objawień na klonowym drzewie dwóm dziewczynkom w ich
wieku nie wymagał żadnych dowodów, aby w niego uwierzyć swoim ufnym sercem.
Na koniec dnia czekało na nas ognisko z kiełbaskami, pieczonymi ziemniakami i marshmallow oraz
moc zabaw. Zamki, księżniczki i trzęsienie ziemi, wyścigi z balonami oraz gra w sznura wcale nie
odebrały nam energii. Bawilibyśmy się jak dzieci jeszcze długo, gdyby deszcz nie zdecydował za nas,
że czas już wracać. Około 19-tej, pełni radości i dobrej energii, zajechaliśmy z powrotem do Oliwy.
Jak powiedział ksiądz Paweł, zrobiliśmy wszystko, na co mieliśmy wpływ, aby ten wyjazd się udał, a na
co wpływu nie mieliśmy, zawierzyliśmy Matce Boskiej. To był ciepły, rodzinny, spędzony w gronie
pięknych ludzi dzień. I najlepsze możliwe zwieńczenie roku przygotowań do sakramentu Pierwszej
Komunii Świętej.

ks. Paweł

Używamy plików cookies Ta witryna korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności i plików Cookies .
Korzystanie z niniejszej witryny internetowej bez zmiany ustawień jest równoznaczne ze zgodą użytkownika na stosowanie plików Cookies. Zrozumiałem i akceptuję.
281 0.046982049942017